Kredytowe Q&A

Nie, nie zawsze wszystko jest oczywiste. A w wypadku kredytów hipotecznych to już w ogóle. Pytań, które pojawiają się przed podjęciem zobowiązania na pół życia, powinno się stawiać jak najwięcej. Poniżej odpowiadamy na te z nich, które powtarzają się najczęściej.

Nasze kredytowe Q&A (czyli: najczęstsze pytania i odpowiedzi) to subiektywny zbiór tematów, które poruszają klienci w rozmowach z doradcami kredytowymi. Staramy się na nie odpowiedzieć jak najkrócej i jak najbardziej konkretnie.

W którym banku wziąć kredyt?
To zależy. Dziś możemy powiedzieć, że w banku X – i będzie to prawda. Ale za miesiąc ta rekomendacja mogłaby już nie być prawdą. Oferty banków często się zmieniają; trzeba je ocenić w chwili zaciągania kredytu, a nie na podstawie danych historycznych.

Jaki jest minimalny wkład własny?
10-20% wartości mieszkania (zależnie od banku).

Ile kosztuje kredyt hipoteczny?
Dużo. Oprócz samych odsetek zakup mieszkania niesie za sobą jeszcze dwa rodzaje kosztów: koszty formalne oraz koszty zaciągnięcia kredytu. Dokładnie opisujemy je w tych dwóch tekstach: Kredyt hipoteczny – ukryte koszty oraz Zakup mieszkania – koszty dodatkowe.

Razem z kim mogę wystąpić o kredyt hipoteczny?
Z kim tylko chcesz; nie są wymagane żadne powiązania rodzinne czy formalne.

Co może być „zabezpieczeniem kredytu”?
Dowolna nieruchomość; w dodatku – niekoniecznie Twoja. Każda osoba, która jest właścicielem nieruchomości, może wyrazić zgodę na jej obciążenie kredytem.

Czy w swoim banku szybciej przejdę proces kredytowy?
Niekoniecznie. Choć wydawałoby się to logiczne, to każdy bank musi skompletować podobne dokumenty i analizy; posiadanie konta w danym banku nie przyspiesza znacząco tego procesu.

Czy warto mieć większy wkład własny niż 20%?
To zależy od oferty banku; niektóre oferują lepsze warunki wówczas, gdy kredytują mniejszą część zakupu nieruchomości, np. 50% wartości mieszkania.

Czy warto jeszcze rozważać kredyt w obcej walucie?
Nie wiemy. Zmiany kursu walut są nieprzewidywalne, o czym przekonała się część kredytobiorców, mających kredyty we frankach szwajcarskich. Zależnie od momentu, w którym te kredyty wzięli, mogli (biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację) wyjść na tej decyzji dużo gorzej lub… dużo lepiej, niż gdyby wzięli kredyt w złotówkach.

Czy bank, w którym mam konto, da mi lepszą ofertę?
Raczej nie, choć mogą zdarzyć się wyjątki (głównie w przypadku personal bankingu lub topowych klientów). Zwykle jednak nowi klienci są traktowani podobnie do stałych.

Czy kredyt hipoteczny i kredyt mieszkaniowy to to samo?
Zasadniczo tak.

Jak wygląda przyznawanie kredytu hipotecznego?
To złożony temat, składający się z kilku etapów, dokładniej omawiamy go tutaj: Proces kredytowy krok po kroku.

Ile czeka się na decyzję kredytową?
Ustawa narzuca bankom 21 dni na podjęcie decyzji od złożenia kompletu dokumentów. Jeśli dokumentacja wymaga uzupełnień, okres ten się wydłuża. Tyle w teorii. W praktyce proces ten jest podzielony przez banki na etapy, co pozwala im opóźnić termin podjęcia decyzji – i zwykle trwa to kilka tygodni.

Jak bank ocenia zdolność kredytową?
Bierze pod uwagę zarobki, ich regularność, koszty stałe, zawód, wykształcenie, stan cywilny, miejsce zamieszkania, wiek, zobowiązania (kredyty, pożyczki itp.) oraz to, jak spłacałeś/spłacaliście dotychczasowe zobowiązania. Wszystko to weryfikuje w BIK, które zawiera Twoją historię kredytową, oraz na podstawie dokumentów, które musisz dostarczyć (zaświadczenie z pracy, zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami, jeśli prowadzisz działalność, itp.).

Czym jest scoring kredytowy?
Tym, co opisaliśmy powyżej: analizą Twoich kosztów i możliwości finansowych. Scoring przyjmuje wartość punktową, która mówi bankowi, jak wiarygodny jesteś jako kredytobiorca.

Czy oceniając moją zdolność kredytową, bank uwzględni koszty, jakie ponoszę obecnie, wynajmując zajmowane przez siebie mieszkanie?
Jeśli kupujesz mieszkanie na potrzeby własne, nie.

Lepsza jest rata równa czy malejąca?
Malejąca, choć jest ona trudniejsza. W wypadku raty malejącej cały koszt kredytu jest mniejszy, ale trudniej jest ją spłacać na początku – który zwykle jest najbardziej wymagającym okresem kredytowania (koszty zaciągania kredytu, remont, przeprowadzka itp.).

Mam umowę o pracę na czas określony. Czy to problem?
To zależy. Jeśli jej termin kończy się niedługo po uruchomieniu kredytu – tak, wówczas jest to problem. Jeśli jest długoterminowa, raczej nie. Jeśli bank będzie miał wątpliwości, może Cię poprosić o dostarczenie potwierdzenia o planach kontynuacji zatrudnienia.

Kiedy bank przelewa pieniądze po przyznaniu kredytu hipotecznego?
Zwykle w ciągu kilku dni.

Kto jest właścicielem kredytowanego mieszkania: ja czy bank?
Ty. Bank jest wprawdzie wpisany do hipoteki, ale jeśli z jakichś powodów przestaniesz spłacać kredyt, to i tak nie przejmie on nieruchomości „z automatu” – dostaniesz minimum sześć miesięcy na sprzedaż nieruchomości z hipoteką; reguluje to Ustawa o kredycie hipotecznym.

Co się stanie, jeśli nie będę mógł spłacać kredytu?
Jest wiele rozwiązań, które pomagają przejść trudny zawodowo okres, od wakacji kredytowych po indywidualne negocjacje z bankiem.

Czy mogę spłacić kredyt hipoteczny przed czasem?
Tak, ale nie zawsze się to opłaca – to zależy od umowy, a dokładniej od punktu o kosztach (lub ich braku) za wcześniejszą spłatę kredytu. Czasem bardziej opłaca się np. nadpłacać kredyt.

Muszę przeczytać umowę czy mogę zaufać bankowi?
Przeczytać koniecznie! W umowie kredytu hipotecznego nawet drobny zapis może przełożyć się na tysiące złotych różnicy. Polecamy ten artykuł: Kredyty hipoteczne – na co zwrócić uwagę w umowie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Przyjazna dla użytkowników wyszukiwarka ofert nieruchomości, przeszukaj dziesiątki polskich serwisów ogłoszeniowych jednym kliknięciem. Pozwól naszym algorytmom znaleźć nieruchomość idealnie spełniającą Twoje kryteria.