Strona głównaFinanseDlaczego tak ważna jest możliwość wcześniejszej spłaty hipoteki?

Dlaczego tak ważna jest możliwość wcześniejszej spłaty hipoteki?

Wszystko wydawało się poukładane. Wymarzone mieszkanie, kredyt na 30 lat i… nagle coś się zacina. Sytuacji, które mogą się w życiu przydarzyć, jest tak wiele, jak wiele jest historii ludzi, którzy przeżycia te mają za sobą. W wypadku hipotek łączy je jedno: potrzeba wcześniejszej spłaty kredytu. Dlatego tak ważne jest, aby ta spłata była jak najtańsza, a najlepiej – bezkosztowa.

Opłata za wcześniejszą spłatę hipoteki to koszt, którego często nie analizuje się podczas podpisywania umowy kredytowej. Mało kto wyobraża sobie, że nagle ma wolne np. 100 czy 200 tysięcy zł i z ulgą zamyka ten rozdział życia, ale takie sytuacje się zdarzają – najczęściej w chwili, gdy dostajemy większy spadek. Ten wariant przyszłości nie jest jednak jedynym przypadkiem, gdy wcześniejsza spłata kredytu może być nam potrzebna. Okoliczności, które mogą nas zmusić do zamknięcia hipoteki, nie zawsze są przyjemne, czasem mogą być wręcz dramatyczne. Dlatego trzeba brać je pod uwagę od samego początku; choćby się nawet nie chciało o nich myśleć.

Przypadek 1: rozwód i podział majątku. Przyjemność z dalszego życia pod jednym dachem z eksmałżonkiem raczej nie byłaby duża, zwykle ludzie rozstają się z jakichś powodów, najczęściej – w wyniku bardzo silnego konfliktu. Trzeba więc coś z mieszkaniem zrobić. Przejęcie kredytu przez jednego z partnerów to jedna opcja. Druga, prawdopodobnie częstsza (skądś trzeba wziąć środki na to, aby zacząć wszystko od nowa), to sprzedaż mieszkania. I tu się pojawia magiczna cyferka – i życzymy, aby wynosiła ona 0%, tzn. aby koszty wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego były zerowe.

Przypadek 2: śmierć jednego z kredytobiorców. 30 lat, na które często bierzemy hipotekę, to naprawdę szmat czasu. Wprawdzie większość z nas dożywa do końca kredytu, ale… cóż – brutalnie mówiąc: nie wszyscy. Dlatego trzeba mieć „plan B”. Trudność z przejęciem kredytu przez jedną osobę, gdy wcześniej mieliśmy wspólne przychody i wspólny majątek, może być przeszkodą nie do przeskoczenia. Więc ponownie: trzeba będzie zrobić coś z mieszkaniem, na przykład zamienić je na mniejsze. A również taka operacja wymaga zamknięcia (spłacenia) tej hipoteki, którą obciążone jest dotychczasowe mieszkanie.

Przypadek 3: zmiana pracy lub miejsca zamieszkania. Połowa życia spędzona w jednym mieście, w jednej okolicy i w jednej pracy? OK, to się nadal zdarza. Ale w dzisiejszych czasach nie jest już zasadą. Oczywiście mieszkanie można wynajmować innym osobom i w ten sposób kredyt „spłaca się sam”. Jeśli jednak życie nam się całkowicie rozminie z miejscem, w którym wcześniej kupiliśmy mieszkanie, jedną z opcji, jakie na pewno będziemy rozważali, będzie jego sprzedaż i kupno innego – tzn. kupno nowego mieszkania tam, dokąd się przeprowadzamy. Brak opłaty za wcześniejszą spłatę hipoteki z pewnością da nam w tej sytuacji więcej możliwości wyboru.

Przypadek 4: wyprowadzka dzieci. Kupujemy 4- albo i 5-pokojowe mieszkanie, salon, sypialnia i pokoje dla dzieciaków. Albo jeszcze lepiej: duży dom pod miastem. Kredyt hipoteczny na 25 lat. Szansa na to, że po osiągnięciu pełnoletności dzieci nadal będą chciały mieszkać z nami, rodzicami, a nie się usamodzielnić… istnieje oczywiście. Jakaś. Ale prawdę mówiąc – nie jest zbyt duża. I znów: mieszkanie czy dom, które były idealnym wyborem dla rodziny z dziećmi, już dla samej pary, po wyprowadzce ich potomków, może być po prostu za duże. A sprzątać i ogrzewać je trzeba.

Przypadek 5: choroba i podeszły wiek. Możemy się oszukiwać, że całe życie będziemy niezniszczalni, ale prędzej czy później przyjdzie taki wiek, po którym nasza wydolność, kondycja i zdrowie wyraźnie się pogorszą. Wprawdzie starość (w większości wypadków) dopadnie nas dopiero po spłacie kredytu, ale choroby i ich powikłania mogą zdarzyć się wcześniej. Niestety – szkoda, ale nie, nie jesteśmy nieśmiertelni. Może więc się tak złożyć, że podczas długotrwałego leczenia przyda nam się pomoc dzieci, które… dawno już mogły się wyprowadzić do innego miasta. I w takiej sytuacji ciąg wydarzeń wraca do opisanego wcześniej przypadku nr 3, wymuszającego i na nas zmianę miejsca zamieszkania. I ponownie: jednym z wariantów do rozważenia będzie sprzedaż mieszkania, aby kupić inne, w nowym miejscu. Albo jeszcze inaczej: może kiedyś przyjdzie wreszcie czas kupić ten wymarzony domek w Bieszczadach, aby rentę lub emeryturę spędzić na jego ganku, w spokoju przyglądając się górom (czego wszystkim czytającym życzymy).

Zabrzmiało ponuro i trochę tak, jakbyśmy zniechęcali do zakupu mieszkania? Nie w tym rzecz. Dobrze zaciągnięty kredyt sprawia, że wraz z jego spłacaniem rośnie nasz majątek. Dlatego nawet w którymś z powyższych przypadków będziemy w o wiele lepszej sytuacji, niż gdybyśmy nie mieli mieszkania na własność. Bo zawsze lepiej sprzedać mieszkanie obarczone hipoteką i zgarnąć środki za np. połowę jego wartości, niż startować od zera, prawda?

Proszę pamiętać, że ten konkretny parametr, a mianowicie opłata za wcześniejsze spłacenie kredytu, jest ważniejszy, niż zwykle o tym myślimy. Dlatego warto zawczasu go sprawdzić, a nawet negocjować. Jeśli spełnimy wszystkie kryteria kredytu, a zapis o np. 2% opłaty za wcześniejszą spłatę hipoteki nam się nie podoba, to można spróbować wynegocjować jego usunięcie – wbrew pozorom to może się udać. A wtedy kredyt będzie elastyczniejszy, a my będziemy mieli większe możliwości reagowania na różne życiowe sytuacje.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Przyjazna dla użytkowników wyszukiwarka ofert nieruchomości, przeszukaj dziesiątki polskich serwisów ogłoszeniowych jednym kliknięciem. Pozwól naszym algorytmom znaleźć nieruchomość idealnie spełniającą Twoje kryteria.